W Łukowie miało miejsce tragiczne oszustwo, w które została wciągnięta 24-letnia kobieta. Na skutek manipulacji rzekomej pracownicy banku, młoda kobieta zaciągnęła kredyt i przekazała swoje oszczędności przestępcom. Sytuacja ta jest poważnym przypomnieniem dla mieszkańców, aby zachować szczególną ostrożność w kontaktach telefonicznych dotyczących spraw finansowych.
Za sprawą fałszywej przedstawicielki Narodowego Banku Polskiego, 24-latka została przekonana, że na jej koncie ktoś próbuje zaciągnąć kredyt. Żeby temu zapobiec, oszustka nakłoniła ją do zaciągnięcia kredytu w banku i wypłacenia gotówki. Niestety, młoda kobieta uwierzyła w zapewnienia przestępców i nie podejrzewała, że w rzeczywistości staje się ich ofiarą.
Po zaciągnięciu kredytu, 24-latka wypłaciła z konta dużą sumę pieniężną i zgodnie z poleceniem udała się do Siedlec, gdzie miał znajdować się bankomat zdolny do weryfikacji autentyczności banknotów. Dodatkowo, w międzyczasie kontaktowali się z nią mężczyźni podszywający się pod policjantów, co jeszcze bardziej wprowadziło ją w błąd. Dopiero późniejsza rozmowa z przedstawicielem infolinii bankowej uświadomiła jej, że padła ofiarą oszustwa.
W związku z powyższym, apeluje się do wszystkich mieszkańców Łukowa o większą czujność w kontakcie z osobami, które mogą podawać się za pracowników banków lub instytucji finansowych. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości, zawsze zaleca się bezpośredni kontakt z bankiem celem weryfikacji informacji. Tylko w ten sposób można zminimalizować ryzyko stania się ofiarą oszustów.
Źródło: Policja Łuków
Oceń: Oszustwo na dużą skalę: 24-latka straciła ponad 100 tysięcy złotych
Zobacz Także
