Mieszkaniec gminy Łuków stał się ofiarą oszustów, którzy wykorzystali jego chęć do inwestycji w rzekome akcje koncernu paliwowego. Mężczyzna, kuszony wizją łatwego zysku, stracił nie tylko swoje oszczędności, ale również pieniądze zaciągniętej pożyczki. Policja apeluje o ostrożność w kontaktach z osobami oferującymi usługi inwestycyjne.
W ciągu kilku dni 53-letni mężczyzna zainwestował znaczną sumę pieniędzy, licząc na szybki zwrot zainwestowanych środków. Po zainicjowaniu kontaktu z rzekomym konsultantem, który propozycje inwestycyjne umieszczał w reklamach na portalach społecznościowych, mężczyzna zobowiązał się do wpłaty pierwszej kwoty. Poświadczeniem realizacji zysku miała być niewielka kwota, która w rzeczywistości była jedynie wyprodukowanym na potrzeby oszustwa transferem.
W miarę pojawiania się kolejnych „zysków” oraz zachęcających propozycji dotyczących inwestycji, mężczyzna coraz bardziej angażował się w działalność, nie zdając sobie sprawy, że jest to oszustwo. Ostatecznie, po zaciągnięciu pożyczek i wpłaceniu znacznej ilości pieniędzy, okazało się, że kontakt z konsultantem został zerwany, a inwestycje okazały się fikcją. Policja zwraca uwagę na konieczność weryfikacji wszelkich oferowanych usług finansowych oraz zachowanie ostrożności przy udostępnianiu danych osobowych i bankowych.
To nie pierwszy przypadek oszustwa w regionie, bowiem inna osoba z gminy Stoczek Łukowski również straciła pieniądze w podobny sposób. W związku z rosnącą liczbą takich incydentów władze lokalne oraz policja ponownie apelują do mieszkańców o czujność i zachowanie ostrożności, szczególnie w kontaktach z nieznajomymi oferującymi inwestycje przez telefon czy internet.
Źródło: Policja Łuków
Oceń: Oszustwo finansowe w Łukowie: 53-latek stracił ponad 46 tysięcy złotych
Zobacz Także
