W Łukowie doszło do niebezpiecznego incydentu, kiedy młody mężczyzna zaatakował ekspedientkę w sklepie. Napastnik groził jej nożem i ukradł butelkę alkoholu, a następnie uciekł na hulajnodze. Policjanci szybko zareagowali, co pozwoliło na jego zatrzymanie. Ustalono, że mężczyzna był nietrzeźwy, a za swoje czyny może trafić do więzienia na nawet 20 lat.
W piątkowy wieczór łukowska policja otrzymała zgłoszenie o rozboju w sklepie w Wojcieszkowie. Zeznania ekspedientki wskazywały na brutalny atak, podczas którego mężczyzna najpierw uderzył ją w głowę, a potem groził jej nożem, po czym ukradł butelkę wódki. Po tym incydencie kobieta zdołała uciec na zaplecze, skąd wezwała pomoc. Napastnik zdołał jednak zniknąć, odjeżdżając w nieznanym kierunku.
Reakcja policji była błyskawiczna. Funkcjonariusze wykorzystali zebrane dowody i informacje, co pozwoliło im na identyfikację sprawcy. Gdy dotarli do jego miejsca zamieszkania, zauważyli go przez okno z nożem w ręku. Zatrzymanie 28-latka z gminy Krzywda przebiegło bezpiecznie i sprawnie. Okazało się, że mężczyzna miał niemal promil alkoholu w organizmie. Policjanci zabezpieczyli nóż, którym wcześniej groził ekspedientce, a mężczyzna trafił do aresztu policyjnego.
Po przesłuchaniu podejrzanego w prokuraturze przedstawiono mu zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. W związku z powagą czynu, sąd przychylił się do wniosku o tymczasowe aresztowanie 28-latka na co najmniej trzy miesiące. To zdarzenie jest przykładem na szybkie i skuteczne działania lokalnych służb, które zapobiegły dalszym konsekwencjom tego ataku.
Źródło: Policja Łuków
Oceń: Areszt tymczasowy dla 28-latka oskarżonego o rozbój z użyciem noża
Zobacz Także